Grupa ratowników z miejscowości Hella, Hvolsvöllur i Eyjafjöll została wezwana na pomoc w okolice wodospadu Seljalandsfoss, kiedy 14-latek spadł ze ścieżki wokół wodospadu.
Ratownicy poinformowali o tym, że chłopiec złamał nogę, ale jeszcze nie jest wiadomo nic na temat innych urazów.
Do wypadku doszło na śliskiej ścieżce, która prowadzi wokół wodospadu. Chłopak spadł z około 15 metrów.
”To miejsce staje się coraz bardziej niebezpieczne ze względu na dużą liczbę turystów odwiedzających wodospad. Ścieżka jest rozdeptana, mokra i bardzo śliska, co oznacza, że ludzie muszą bardzo uważać aby się nie poślizgnąć” komentowali ratownicy.
m.m.n / mbl.is