Na chwilę obecną na Islandii jest 648 potwierdzonych przypadków koronawirusa, 8 205 osób poddanych jest kwarantannie a 13 znajduje się w szpitalach.
Wczoraj z powodu Covid-19, zmarła około 70-letnia kobieta, która przez tydzień poważnie chorowała. Islandka przebywała w szpitalu w Reykjaviku, a informację o powodzie jej śmierci ujawnił syn. Mężczyzna opublikował post w mediach społecznościowych. Jest ona drugą ofiarą koronawirusa na Islandii i pierwszą Islandką, która zmarła z jego powodu.
Od północy, w całym kraju obowiązują bardziej rygorystyczne przepisy dotyczące zgromadzeń. Zgodnie z nimi zakazane jest organizowanie spotkań dla ponad 20 osób. Dotyczy to spotkań prywatnych, zawodowych i nabożeństw, podczas których nie można zapewnić co najmniej dwóch metrów odległości między ludźmi.
Oznacza to, że właściciele wielu sklepów, restauracji i barów postanowili zamknąć swoje lokale. Zamknięte są także wszystkie salony fryzjerskie, baseny, siłownie, muzea, biblioteki, gabinety kosmetyczne i wiele innych usług. Wprowadzono także zakaz odprawiania mszy oraz ceremonii religijnych.
Zamknięto także sklep IKEA, a klienci są zachęcani do robienia zakupów poprzez stronę internetową.
Klienci basenów i siłowni, którzy posiadają karnety, nie muszą się obawiać, ponieważ ważność ich karnetów zostanie przedłużona o czas w jakim lokale te były zamknięte. Natomiast w bibliotekach nie będą nakładane opłaty za późniejsze oddanie książek, informuje ruv.is.