Według raportu Światowej Organizacji Zdrowia, Islandia jest jednym z krajów, w których najczęściej używa się konopi indyjskich: ponad 8 % Islandczyków zażywa ten narkotyk.
Þórarinn Tyrfingsson, dyrektor ośrodka leczenia uzależnień Vogur, przypomina, że takie międzynarodowe zestawienia należy traktować z dystansem.
– Oficjalne dane mówią tylko o osobach, które szukają pomocy i zgłosiły się na terapię – wyjaśnia Arnar Jan Jónsson, lekarz, oraz jeden z dyrektorów stowarzyszenia, które zajmuje się szerzeniem świadomości na temat szkodliwego działania konopi.
Jak wynika ze statystyk organizacji SÁÁ, zajmującej się terapią uzależnień, liczba osób szukających pomocy w związku z uzależnieniem od konopi znacznie wzrosła w ciągu ostatnich 20-30 lat.
Konopie indyjskie są na Islandii nielegalne, ale posiadanie niewielkich ilości tego narkotyku kara się zazwyczaj jedynie grzywną. Częste łamanie prawa może jednak prowadzić do kary pozbawienia wolności.
Ilona Dobosz