Firma Efnamóttakan z Reykjavíku, zajmująca się sortowaniem oraz utylizacją odpadów niebezpiecznych, leków i substancji farmaceutycznych z całego kraju, poinformowała, że w ubiegłym roku otrzymała do utylizacji prawie 8 ton leków. Zgodnie z wypowiedzią managera firmy Jóna H. Steingrímssona, prawie 3 tony leków, pochodziły z aptek, około 5 ton, trafiło ze szpitali i od producentów tych leków. Leki, które z różnych przyczyn nie nadają się już do sprzedaży bądź użycia, są kierowane do zniszczenia w oddziale Sorpy w Suðurnes.
Do utylizacji trafia bardzo dużo strzykawek, igieł, które głównie są używane przez cukrzyków. Jak powiedział Jóhann Karl Sigurðsson, dyrektor Efnamóttakan, część odpadów niebezpiecznych jest spalana, ale również duża część jest składowana.
Jedna z największych firm zajmujących się dystrybucją leków w Islandii, Distica hf., przyjmuje z powrotem leki, których nie sprzeda się w aptekach zanim minie ich termin, wówczas wysyła je dalej do utylizacji. Przedstawiciel firmy, w rozmowie z Fréttablaðið, powiedział, że przeciętnie około 1% sprzedanych leków wraca do firmy.
Aby zmniejszyć liczbę leków i odpadów niebezpiecznych, które trafiają do utylizacji, postanowiono m.in. zmienić system wystawiania recept.
