Żadne miasta i budynki nie są obecnie zagrożone przez lawę.
W związku z erupcją w Geldingadalur, po dokładnym zbadaniu sytuacji Agencja Obrony Cywilnej zdecydowała dziś o obniżeniu poziomu zagrożenia do wysokiego.
Po potwierdzeniu rozpoczęcia się erupcji ogłoszono stan wyjątkowy.
„Dziś rano naukowcy odbyli lot rozpoznawczy nad miejscem erupcji, aby dokładniej ocenić jej zasięg. Po zbadaniu sytuacji określono, że zasięg erupcji jest niewielki i od wczoraj nastąpiła nieduża zmiana. Na tym etapie uważa się, że erupcja nie zagraża żadnym budynkom i ludziom” – czytamy w komunikacie.
„Po dzisiejszym porannym spotkaniu, podczas którego dokonano przeglądu danych zebranych przez naukowców, krajowy komisarz policji, w porozumieniu z szefem policji w Suðurnes, podjął decyzję o obniżeniu poziomu ryzyka z poziomu stanu wyjątkowego do poziomu wysokiego”.
Víðir Reynisson, główny funkcjonariusz policji Krajowego Komisarza Departamentu Ochrony Ludności Policji, powiedział w porannych wiadomościach, że jest to mała erupcja i względnie bezpieczna.
Lawa nie wydostaje się poza obszar Geldingadalur, dlatego też żadne miasta czy budynki nie są obecnie zagrożone przez lawę.
Víðir uważa również, że istnieje niewielkie ryzyko zanieczyszczenia powietrza gazami pochodzącymi z erupcji.
Naukowcy będą monitorować miejsce erupcji, aby przeprowadzić analizę chemiczną lawy i lepiej ocenić, co może zdarzyć się w przyszłości. Ludzie są proszeni o nie zbliżanie się do miejsca erupcji, gdyż takie miejsca są zawsze niebezpieczne, a Víðir przypomina, że w wyniku tej erupcji na Fimmvörðuháls nagle otworzyła się kolejna szczelina.
mmn / visir.is