Islandzka wspólnota muzułmanów, Ahmadyya, była organizatorem trzeciego krajowego sympozjum na temat pokoju, które odbyło się w Reykjavíku.
Wydarzenie to miało być przede wszystkim forum do dyskusji na temat pokoju i przywództwa. W obliczu islamofobii i ksenofobii, przenikających do zachodniego świata, sympozjum stało się również okazją do poznania lokalnej społeczności muzułmańskiej i sprawdzenia, jaki naprawdę jest islam.
„Twierdzimy, że pochodzimy z krajów wysoko rozwiniętych, pod każdym względem, ale nasze postępowanie często dowodzi czegoś zupełnie przeciwnego” – stwierdził organizator sympozjum, a zarazem imam islandzkiej wspólnoty muzułmańskiej Ahmadiyya, Mansoor Ahmad Malik.
„Najbardziej jednak rozczarowuje mnie to, że w świecie, w którym wszystko jest na wyciągnięcie ręki, w tym także informacje, napięcia powstające między nami często opierają się na braku zrozumienia. Są wynikiem wizerunku danej osoby lub narodu, który ukształtował się w naszym umyśle, i braku prób podejmowania dialogu czy zrozumienia innych ludzi”.
Różne perspektywy
Sympozjum przyciągnęło głównie Islandczyków, ale również obcokrajowców mieszkających w Islandii. Do udziału w panelu dyskusyjnym zaproszono także przedstawicieli innych wspólnot religijnych Islandii, w tym biskupa islandzkiego kościoła katolickiego Davida Tencera, Michaela Levina, reprezentującego islandzką społeczność żydowską, a także dyrektor Centrum Praw Człowieka Margrét Steinarsdóttir i imama Ibrahima Noonana.
Poza przesłaniem pokoju i sprawiedliwości, które, jak podkreślał imam, jest nieodłącznie związane z islamem i jego naukami, mówcy koncentrowali się na wadze sprawiedliwości, edukacji i poszanowania praw człowieka w krzewieniu wzajemnego zrozumienia, a także na ochronie słabnących systemów demokratycznych.
„Islam jest obecnie postrzegany przez strach i oparte na nim poglądy, które szerzą się na całym kontynencie, zmieniając oblicze Europy, jaką znamy” – wyjaśnił imam Ibrahim Noonan. „W takiej sytuacji naszym obowiązkiem jest próba zgłębienia problemu z różnych perspektyw”.
Skromne początki
Najlepszym sposobem, aby to osiągnąć w skromny i bardziej osobisty sposób, jest kontakt z innymi społecznościami i dawanie im czegoś od siebie. Od pewnego czasu wspólnota Ahmadyya organizuje fundusze charytatywne, zapewnia posiłki dla najuboższych oraz prowadzi kampanię „Poznaj muzułmańską rodzinę”, która w Kanadzie okazała się już być sporym sukcesem.
W ramach kampanii Islandczycy są zapraszani do muzułmańskich domów, aby dzielić się swoimi doświadczeniami i wiedzą na temat różnych aspektów życia.
„Od samego dzieciństwa, z racji tego, czego nauczyli mnie rodzice i czego dowiedziałem się kształcąc na misjonarza, islam był dla mnie zawsze religią pokoju, harmonii, równości i szacunku dla innych” – podsumował imam Mansoor Malik. „Mimo, że może i są to dopiero skromne początki, wiem, że nie możemy przestać działać na rzecz pokoju. Musimy po prostu wzajemnie się poznać. Mimo różnic, które nas dzielą, możemy współistnieć w pokoju”.
Aby dowiedzieć się więcej na temat kampanii „Poznaj muzułmańską rodzinę”, prosimy o kontakt z imamem Mansoorem Malikiem za pośrednictwem serwisu Twitter.
Grupa GMT/Krzysztof Grabowski