Krater Hverfjall, znajdujący się na północy Islandii niedaleko jeziora Myvatn, jest jednym z miejsc bardzo często odwiedzanych przez turystów. Spacerujący po kraterze ludzie, bardzo często pozostawiają po sobie pamiątki. Niemal codziennie trafia się ktoś ”zainspirowany przestrzenią”, kto korzystając z czarnych piaszczystych zboczy krateru lub jego dna, decyduje się narysować jakiś obrazek lub napisać np. swoje imię.
Takie działania powodują, że Islandzka Agencja Ochrony Środowiska, każdego dnia wysyła w to miejsce pracowników, którzy muszą zagrabić ziemię aby usunąć ”artystyczne” twory turystów.
Wśród wielu różnych obrazków pozostawionych przez odwiedzających to miejsce, największą dyskusję rozbudził rysunek wielkiego penisa. Davíð Hansson, z Agencji Ochrony Środowiska, powiedział, że tego takie obrazki rysowane na piasku są bardzo uciążliwe.
”Za każdym razem musimy wysyłać pracowników aby grabili krater i usuwali rysunki i napisy, które pozostawili po sobie turyści. Ludzie muszą mieć świadomość tego, że takie obrazki znikają dopiero po deszczu” mówił Hansson.
Pracownicy Agencji wielokrotnie zwracali się do turystów z prośbą o szanowanie natury. Na stronie Facebook’a agencji pojawił się także wpis ze zdjęciami rysunków, które trzeba było usuwać.
m.m.n / mbl.is