Wielu ludzi było wczoraj zaskoczonych widokiem namiotu, który został rozbity przez turystów na trawniku, przy drodze, tuż obok sali koncertowej Harpa, w centrum Reykjaviku.
Ruch w tym rejonie jest dość duży, więc nie jest to najspokojniejsze miejsce na spędzenie nocy. Kiedy dziennikarze mbl.is skontaktowali się z personelem Harpy, Ci powiedzieli, że nie mogą nic zrobić z namiotem, ponieważ miejsce, w którym był rozbity, nie należy do budynku.
Na miejsce wezwano policję. Funkcjonariusze porozmawiali z turystami i nakazali im spakowanie namiotu i poinformowali ich o tym, że rozbijanie namiotów poza wyznaczonymi do tego miejscami jest w mieście nielegalne.
m.m.n / mbl.is