Właściciel łodzi rybackiej Sindra RE 46 i rybak Jón Sigurðsson, w rozmowie z Morgunblaðið powiedział, że tak dobrych połowów dorsza jakie miał w tym roku nie pamięta.
„Nigdy nie doświadczyłem czegoś podobnego. Podczas jednego z połowów rozrzuciłem sieci i kiedy wyciągałem je po około 10 minutach sieci były pełne dorsza. Ryby były duże i miały około 10- 13 kilo każda” powiedział Jón.
Tak dobre połowy były w zatoce Kollafjorður, niedaleko portu Reykjavíkurhöfn. „To było niesamowite, tak duże ilości dorszy w tej okolicy są rzadko spotykane” dodał szczęśliwy Jón.
„Kiedyś pływałem na łodziach w Akranes i wówczas zdarzało nam się mieć dobre połowy. W czasie jednego sezonu łowiliśmy od 1000 do 1100 ton ryb, ale jeszcze nigdy nie było ich tak dużo podczas jednego połowu” – dodał.