Od dnia 2 lipca, według islandzkiego prawa bluźnierstwo nie będzie czynem karalnym.
Projekt ustawy, która to doprowadziła do zniesienia zmian przepisów dot. prawno-karnej ochrony uczuć religijnych, został przedstawiony przez Partię Piratów. Podczas głosowania w parlamencie było 47 posłów. 43 członków parlamentu poparło propozycję Piratów, 3 osoby wstrzymały się od głosu a 1 była stanowczo przeciwna.
Przeciwko ustawie opowiedział się Vilhjálmur Bjarnason, poseł Partii Niepodległości. Nazwał ją „bezwartościową” dodając, że wpłynie ona bardzo źle na naród islandzki.
Podczas wczorajszych obrad została również przyjęta uchwała dot. przemocy domowej. Od dzisiaj zjawisko to jest karalne według islandzkiego kodeksu karnego.
Zakończenie posiedzenia sejmu planowane jest na dziś.