W ostatnim czasie na oddziałach intensywnej terapii w szpitalu Landspítali w Reykjaviku, brakuje miejsc dla pacjentów.
Dyrektor szpitala Páll Matthíasson powiedział w rozmowie z Morgunblaðið, że bardzo często ma do czynienia z sytuacją kiedy na oddziale intensywnej terapii brakuje łóżek. Na początku tego tygodnia na oddziale było się szesnastu pacjentów, część z nich znalazła się tam z powodu poważnych wypadków samochodowych, komentował Matthíasson. Natomiast oddziały są tak zaprojektowane aby pomieścić 14 pacjentów.
Wśród pacjentów, którzy przebywali na oddziale w ostatnich miesiącach, ponad 10 procent stanowią zagraniczni turyści lub obcokrajowcy.
W rozmowie z ruv.is, dyrektor szpitala powiedział, że skoro dzienne opłaty za pobyt w szpitalu w Islandii są znacznie niższe niż w innych krajach, to zagraniczne firmy ubezpieczeniowe czasami korzystają z tego i trzymają swoich klientów w szpitalu Landspítali. Takie działanie powoduje opóźnienia, szczególnie jeżeli chodzi o czasochłonne przygotowanie dokumentacji wymaganej przy wypisaniu zagranicznych pacjentów.
Opóźnienia te według Matthíassona mają też wpływ na inne obszary funkcjonowania szpitala.
m.m.n.