„Przy gruncie powietrze jest ciepłe, ale w górnych warstwach atmosfery jest chłodniej, więc mamy dużo wilgoci i warunki do występowania burz. Tworzą się chmury burzowe” – mówi Elín Björk Jónsdóttir, meteorolog z Islandzkiego Instytutu Meteorologii.
Wiele burz wystąpiło w zachodniej części kraju, co można prześledzić na mapie wyładowań atmosferycznych Instytutu Meteorologii – pioruny uderzyły w Snæfellsnes, w Borgarfjörður, Hvalfjörður, Þingvellir, w Hengil, Fjallabak, na północ od Langjökull i na plaży Barða.
Elín mówi, że burze w Islandii zdarzają się zwykle raz w roku. W ciągu ostatnich kilku lat burze występowały każdego lata. Taka pogoda nie jest więc niczym niezwykłym, choć nie zdarza się często.