Gunnars Rúnars Sigurþórssonar, o którym pisaliśmy wielokrotnie, stanie dzisiaj przed sądem w sprawie o morderstwo. Mężczyzna przyznał się do winy, wskazał policji miejsce porzucenia narzędzia zbrodni, szwedzcy eksperci badali materiał dowodowy i…oprócz przyznania się Gunnara do popełnionego czynu nic więcej nie stanowi o jego winie. Sprawa jest bardzo kontrowersyjna i na pewno jednoznaczny wyrok nie zapadnie dziś na wokandzie sądowej. Do tego czasu Gunnars Rúnars pozostanie w areszcie.