Dyrektor Krajowego Centrum Uzależnień/ SÁÁ, Gunnar Smári Egilsson w rozmowie z dziennikarzami Fréttablaðið powiedział, że 37% osób, które są uzależnione od narkotyków bądź alkoholu i korzystają z pomocy centrum Vogur, to kobiety.
Jeszcze trzydzieści lat temu liczba ta była znacznie mniejsza i wówczas było tylko 20% kobiet, które korzystały z centrum.
Wzrost ten wyznacza pewną tendencję, która niestety obecnie zmierza w tym a nie innym kierunku i jest podobna w większości krajów na świecie. Według Gunnara, taki wzrost liczby kobiet, które są uzależnione od alkoholu jest spowodowany najprawdopodobniej równouprawnieniem płci. Uważa on, że w Islandii to właśnie może być główny powód tego, że tak się dzieje, ponieważ teraz kobiety chcą robić i robią to wszystko co mężczyźni.
Dane pochodzące z Centrum Uzależnień pokazują ponadto, że im bardziej wykształcona kobieta, tym jest większe prawdopodobieństwo tego, że ma ona skłonności do picia alkoholu. Jeżeli chodzi o mężczyzn to wygląda to zupełnie inaczej.
Z danych Instytutu Zdrowia Publicznego w Islandii wynika, że około 95% pełnoletnich Islandczyków pije alkohol i to jest niezależne od płci.