Według raportu Islandzkiego Instytutu Historii Naturalnej, coroczny monitoring populacji lisów w Hornstrandir wykazał duże „zalisienie” i zdrowe mioty na większości terytorium.
Raport powstał po corocznej wyprawie do Hornstrandir, dzikiego obszaru w Fiordów Zachodnich, w celu monitorowania tamtejszej populacji lisów. Wyprawa trwała od końca czerwca do połowy lipca.
Zgodnie z raportem, monitorowanie nor lisów w Hornvík od 24 do 29 czerwca wykazało duże zasiedlenie większości tradycyjnych lisich terytoriów i obecność wielu miotów. Średnio na jedną norę przypadało 4–5 młodych, a w niektórych norach było nawet do ośmiu lisiąt. Pod koniec czerwca niektóre młode nie były już karmione mlekiem matek. Obserwacje zakończyły się 13 lipca.
W raporcie stwierdzono również, że życie ptaków na tym obszarze ucierpiało z powodu zimna na początku czerwca. Zimno poważnie wpłynęło na populacje ptaków w Hornbjarg, pozostawiając wiele pustych półek lęgowych i powodując niepokój wśród wydrzyków i kruków. Niedobór ptaków stanowił wyzwanie dla dorastających młodych lisów, które musiały więcej wysiłki wkładać w żerowanie. Ale sztormy wyrzuciły na brzeg mnóstwo ryb, zapewniając alternatywne źródło pożywienia. Zaobserwowano nawet lisy uczące swoje młode żerowania w wodorostach.
Jednym z optymistycznych wniosków z raportu jest to, że populacja lisów wydaje się odradzać po kilku trudnych latach.