Budżet miasta Reykjavik przeszedł ostatnie poprawki. Z powodu obaw o stan szkolnictwa szkół w mieście, przegłosowano dziś zmianę w stołecznych finansach. Kwota, która ostatecznie zostanie przeznaczona na szkoły, to 920 milionów koron. Oznacza to, że 230 milionów koron dodano do wcześniejszych rozliczeń.
Burmistrz Reykjaviku, Dagur B. Eggertsson, powiedział dziś dziennikarzom, że plany zostały zmienione, dzięki ponownej analizie finansów i potrzeb miasta oraz z powodu obaw rodziców względem jakości szkolnictwa w Reykjaviku, np. z powodu gróźb cięć w kadrze nauczycielskiej.
Placówki zajmujące się kształceniem specjalnym otrzymają dodatkowe dofinansowanie. Główne cele to poprawa jakości materiałów i narzędzi, jakie otrzymują szkoły, zapewnienie profesjonalnej kadry na każdym poziomie, zwiększenie opcji transportu oraz lepsze wyżywienie. Ostatnie kontrole wykazały niską jakość serwowanych posiłków w szkołach.
Nowy budżet zakłada intensywne szkolenia kadry nauczycielskiej, rozwijanie systemu konsultacji i wsparcia w zakresie finansów i poszukiwania pracy.
Dyrektor Wydziału Edukacji i Rekreacji Miasta Reykjavik, Skuli Helgason, przyznał, że dzisiejsza decyzja zmienia wstępne założenia mówiące o niemożliwości dodatkowego dofinansowania systemu edukacji.
– To nie były łatwe decyzje. Zawsze ktoś, w jakimś stopniu, będzie się czuł poszkodowany. Postanowiliśmy zmniejszyć koszty, które generują studenckie mieszkania. Myślę, że poszliśmy w dobrą stronę i zyskaliśmy wiele dla naszych uczniów i nauczycieli – dodał Skuli Helgason.
Justyna sajja Grosel