Parlamentarzysta i przedstawiciel Partii Niepodległości, Guðlaug Þór Þórðarson, wystosował oficjalne zapytanie do Ministra Spraw Wewnętrznych, Ögmundura Jónassona odnośnie kosztów jakie Państwo ponosi na utrzymanie więźniów. Minister odpowiedział na to zapytanie, i na stronie ministerstwa umieszczono raport.
Na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat, czyli od 2001 do 2010 roku, koszty te regularnie wzrastały. W 2001 roku, koszty utrzymania więźniów wyniosły 21,7 mln koron, a w 2010 poszły one do góry osiągając 52,6 mln koron. W okresie tych 10 lat, łącznie koszty utrzymania więźniów wyniosły 319,9 mln koron. Minister, tak duży skok tłumaczy tym, że na przestrzeni lat, liczba więźniów znacznie się zwiększyła i do tego doszły jeszcze podwyżki cen. Jak powiedział minister spraw wewnętrznych, w sumę tą wliczony jest również transport więźniów, ale tylko wtedy, kiedy jest to wykonane przez Służby Więzienne, a nie przez policję.
Ponadto, Minister musiał odpowiedzieć na pytanie dotyczące tego jaki był koszt deportacji więźniów za granicę, w latach 2001 – 2010. Wyniósł on łącznie 56.480.885 koron. Koszty jakie Państwo musiało ponieść za transport więźniów do Islandii w okresie od 2001 do 2010 wyniósł 2.136.201 koron.
Najwyższe koszty deportacji, były poniesione na więźniów, których wysłano na Litwę. W okresie 10 lat, wydano na nich 13.260.308 koron, na następnym miejscu znaleźli się więźniowie deportowani do Polski, co kosztowało 7.558.087 koron, trzecie miejsce na liście zajmuje Rumunia, koszty deportacji do tego kraju wyniosły 4.695.440 koron.
Jak podaje minister należy pamiętać, że kraj, do którego deportowani zostali więźniowie nie musi być krajem ich pochodzenia.
