W zeszłym tygodniu w Borgarfjörður, bawiące się na jednej z plaż dziecko znalazło kość, które okazały się być żuchwą. Dziecko podniosło kość i bawiło się nią myśląc, że należy do jakiegoś zwierzęcia.
Policja uważa, że kość może mieć związek ze sprawą zaginionych ludzi sprzed wielu lat.
Żuchwa została zabrana przez funkcjonariuszy policji do laboratorium, gdzie zbadana zostanie m.in. przez dentystę. Wyniki tego badania są oczekiwane już w dniu dzisiejszym.
”To niezwykłe znalezisko, ale zdarza się od czasu do czasu” mówił Jón Ólafsson, szef policji z zachodniej części Islandii.
”W morzu oraz w ziemi, w tych okolicach jest pochowanych wiele ludzkich szczątków, więc to znalezisko może mieć bardzo naturalne wyjaśnienie”. Policja przeszukiwała obszar pod górą Hafnarfjall w Borgarfjörður, gdzie znaleziono szczękę, ale nie znaleziono innych kości ludzkich.
Álfhildur H. Gunnstseinsdóttir znalazła żuchwę w piątek w zeszłym tygodniu. W rozmowie z mbl.is wyjaśniła, że jej syn bawił się szczęką, myśląc, że należy ona do zwierzęcia. Jednak kiedy przyjrzała się jej bliżej, uświadomiła sobie, że jest to kość ludzka.
m.m.n / mbl.is