Pijany mężczyzna w wieku około czterdziestu lat, został zatrzymany wczoraj przez policję po tym jak po północy aż pięćdziesiąt razy dzwonił na numer alarmowy służb ratowniczych.
Ratownicy odbierający telefon wielokrotnie prosili mężczyznę o zaprzestanie dzwonienia, ale bez skutku. Dlatego do tego człowieka wysłano funkcjonariuszy policji, aby Ci spróbowali uspokoić natręta. Policja nie miała innego wyjścia jak zatrzymać tego człowieka w areszcie, aby pozwolił on wykonywać ratownikom swoją pracę.