Wczoraj na lotnisku międzynarodowym w Keflaviku aktywowano alarm z powodu zagrożenia bombowego. Informacja o zagrożeniu pojawiła się na Twitterze.
Autor wpisu powiedział, że ma na sobie kamizelkę bombową i zamierza wysadzić się w powietrze na lotnisku. Według informacji podanych przez Isavia, w związku z zagrożeniem postanowiono nie wypuszczać pasażerów z samolotów, które znajdowały się na pasie startowym, do czasu rozwiązania sprawy. Pasażerowie musieli czekać na opuszczenie samolotów około dziesięciu minut.
Zagrożenie uznano za bezpodstawne, a sprawa nie miała dalszego wpływu na pasażerów. To już trzeci raz w ciągu sześciu miesięcy, kiedy zagrożenie bombowe wpłynęło na ruch lotniczy na lotnisku Keflavík.