Klub piłkarski z Hafnarfjörður zanotował rekordowy zysk w swojej finansowej historii. FH zakończył zeszły rok z zyskiem operacyjnym w wysokości 45 milionów koron, co jak na islandzkie realia piłkarskie jest bardzo pokaźną kwotą. Działacze mogli zamknąć budżet bez żadnych długów i przewidują, że w tym roku zysk będzie jeszcze większy. Nadwyżka pieniędzy ma być wykorzystana do przeprowadzenia poważniejszych transferów. Planowany jest również dalszy rozwój obiektów piłkarskich przy Kapalariki. Obecnie FH posiada jeden z najlepszych stadionów (nie licząc obiektu wynajmowanego przez Fram w Reykjaviku) oraz zaplecze treningowe. Kaplakrikavöllur może pomieścić 6450 widzów.
FH zajęło w poprzednim sezonie drugie miejsce w Pepsi-deildin i zostało wicemistrzem Islandii. Klub z Hafnarfjörður zaliczył również udany start w rundach eliminacyjnych do europejskich pucharów – dochodząc do 4 rundy el. Ligi Europy. Wcześniej pokonał Ekranas Poniewież 1:0 (na wyjeździe) i 2:1 w domu. Odpadli w 3 rundzie el. Ligi Mistrzów z FK Austrią przegrywając w Wiedniu 0:1 i remisując u siebie 0:0. W sezonie 2013 FH-ingar sięgnęli po Superpuchar Islandii.