Þorleifur Hjalti Alfreðsson, mieszkaniec Grindavíku, odkrył ogromną dziurę w ogródku przy swoim domu, gdzie jego dzieci miały zwyczaj grać w piłkę nożną.
Þorleifur opublikował na Facebooku filmy pokazujące tę dziurę. Przyciągnęły one wiele uwagi, ponieważ mieszkańcy Grindavíku nie do końca wiedzą, co czeka po powrocie do domów.
![Ad image](https://icelandnews.is/wp-content/uploads/2024/03/REKLAMA-OPONY.jpg)
„Myślę, że jest to jedna z głównych rzeczy, których ludzie się obawiają. Tak jak u mnie – szczególnie jeśli masz dzieci – i nie wiesz, co jest pod boiskiem, pod domem czy działką” – mówi Þorleifur.
Þorleifur mieszka z partnerką i trójką dzieci przy Staðarvör, niedaleko tzw. czerwonej strefy zagrożenia. Obecnie mieszkają w dzielnicy Norðlingaholt w Reykjaviku. Ponieważ Þorleifur jest elektrykiem i pracuje w Grindavíku, miał szansę zajrzeć do domu.
„Byłem w pracy i w czasie przerwy na lunch postanowiłem obejrzeć swój dom. Przeszedłem się po terenie i znalazłem właśnie to. Nie da się opisać tego uczucia” – powiedział Þorleifur.
Zespół ratunkowy pracuje nad oznaczeniem pęknięć i dziur.
„Nie wiadomo, czy kiedykolwiek wrócimy do domu. Naprawdę nie da się tego opisać. Nawet jeśli masz schronienie i pracę i wszyscy żyją, to jest jakieś… po prostu dziwne”.