Icelandair przestanie latać na Vestmannaeyjar pod koniec sierpnia i zakończy letni rozkład o miesiąc wcześniej niż planowano. Wynika to ze słabnącego popytu i nie ma pewności, czy firma wznowi połączenie latem przyszłego roku. Informację potwierdziła Ásdís Ýr Pétursdóttir, rzecznik prasowy Icelandair.
W rozmowie z portalem internetowym Eyjar.net Ásdís Ýr mówi, że tego lata loty przebiegały pomyślnie, ale spodziewano się większego popytu. Turystyka ruszyła później ze względu na skutki epidemii koronawirusa. Z kolei ładna pogoda na północy i wschodzie Islandii zachęcała mieszkańców wyspy do podróży w tamtym kierunku. Chociaż nie podjęto żadnej decyzji co do przyszłego lata, firma ogólnie widzi długoterminowy potencjał Vestmannaeyjar jako cel podróży zarówno dla turystów krajowych, jak i zagranicznych, który w szerszej perspektywie mógłby się opłacić.
Linia lotnicza Ernir wcześniej obsługiwała połączenia na Vestmannaeyjar, ale przestała dwa lata temu. Hörður Guðmundsson, dyrektor generalny Ernir, powiedział w wywiadzie dla radia Bylgjan, że działalność na rynku lotów krajowych jest ciężka i trudno jest konkurować z dotowanymi środkami transportu. Miał na myśli kursowanie promu Herjólfur.