W związku z ostatnią tragiczną katastrofą lotniczą, w której zginęło dwóch instruktorów, wszystkie samoloty Islandzkiej Szkoły Lotniczej przejdą inspekcję, zanim będą ponownie dopuszczone do lotu.
Szkoła Lotnicza wyjaśnia w swoim oświadczeniu, że ta decyzja została podjęta z ostrożności, mimo, że przyczyna wypadku nie jest jeszcze znana. Inspekcję przeprowadzi niezależna zewnętrzna instytucja.
W oświadczeniu czytamy: „Mimo, że nie prosiły o to władze ani producent samolotów, zarząd szkoły wraz z dyrektorem technicznym podjął decyzję, że wszystkie samoloty należące do Islandzkiej Szkoły Lotniczej przejdą dokładną inspekcję, zanim zostaną ponownie dopuszczone do lotu”.
W wypadku zginęli Hjalti Már Baldursson oraz Haukur Freyr Agnarsson. Baldursson mieszkał w Hafnarfjörður, osierocił dwójkę dzieci i zostawił żonę. Agnarsson mieszkał w Garðabær.
Ilona Dobosz