Zgodnie z nowymi wynikami badań społecznych widać, że teraz kobiety dłużej zwlekają z decyzją o posiadaniu dzieci niż przedtem. Okazuje się również, że Islandczycy wolą mieć córki niż synów.
Opublikowane niedawno dane dotyczące urodzeń dzieci w Islandii, pochodzą z badań przeprowadzanych w latach 1982 – 2013 przez Ari Klængura Jónssona, doktoranta z wydziału socjologii na Uniwersytecie w Sztokholmie. Badania prowadzone przez Ari skupiają się na płodności i dynamice rodziny we współczesnej Islandii.
Badania zostały opublikowane w czasopiśmie naukowym dotyczącym Badań Demograficznych.
”Przeciętny wiek islandzkiej matki, mającej dziecko po raz pierwszy, jest wciąż bardzo niski, około dwóch lat niższy niż w Szwecji” mówił Jónsson w rozmowie z Morgunblaðið. ”Badania pokazują, że kobiety powoli zaczynają mieć pierwsze dziecko w późniejszym okresie życia i bardziej prawdopodobne jest to, że są matkami po raz pierwszy w wieku powyżej trzydziestu lat.”
Kobiety, które mają dwójkę chłopców, bardziej skłaniają się ku temu aby mieć trzecie dziecko niż kobiety, które mają już syna i córkę. Kiedy matka ma dwie córki, rzadziej stara się o kolejne dziecko. ”Tak naprawdę to nie powinno być różnicy, chyba że ludzie starając się o trzecie dziecko, zwracają uwagę na jego płeć. Z tego wynika, że Islandczycy nieco bardziej skłaniają się ku posiadaniu córek, jest to trend, który ma także miejsce w innych krajach skandynawskich.”
m.m.n / mbl.is