To, że w Islandii woda płynie dosłownie wszędzie i praktycznie nieustannie zostało zauważone zapewne przez każdego kto choć raz odwiedził ten kraj. Islandia to kraina lodu, ognia i wody, której jak się okazuje nikt tu nie oszczędza. Ostatnie badania dowiodły, że zużycie wody przez Islandczyków jest zatrważająco duże. Każda osoba mieszkająca w Islandii zużywa dziennie około 200 litrów wody.
Zgodnie z danymi jakie udostępnił UN Water, jeden człowiek potrzebuje dziennie od 50 – 100 litrów wody. Co oznacza, że Islandczycy zużywają jej o co najmniej dwa razy więcej niż jest to konieczne.
Zasoby wodne jakie są dostępne dla każdego Islandczyka to około 530 000 metrów sześciennych, Norwegowie mają 80 000 metrów sześciennych, a Duńczycy zaledwie 3000.
Dane wskazują na to, że w okresie ostatnich lat zużycie wody w Islandii znacznie się zwiększyło.
ONZ twierdzi, że około 85 proc. ludności świata mieszka w najsuchszej części planety. Szacuje się, że około 783 mln ludzi nie ma dostępu do czystej wody i niemal 2,5 mld nie ma dostępu do odpowiednich urządzeń sanitarnych.
Około 97 proc. wody na Ziemi stanowi woda słona, zaledwie 3 proc. to woda pitna. Mimo, że świeża woda jest zasobem odnawialnym to na świecie poziom wód podziemnych stale się zmniejsza. Najbardziej widoczny jest niedobór wód występujący w Azji i Ameryce Północnej.