Wraz z napływem turystów na Islandię rośnie liczba przypadków handlu ludźmi – poinformowała Alda Hrönn Jóhannsdóttir, dyrektor ds. prawnych policji obszaru metropolitalnego.
– Jest wiele przyczyn takiego stanu rzeczy – powiedziała Jóhansdottir portalowi Visir. – główną z nich jest rosnąca liczba turystów odwiedzających wyspę. Handel ma najczęściej podłoże seksualne: gdzie jest popyt, tam jest podaż.
Jak wynika z raportu opublikowanego w czerwcu przez Departament Stanu USA, Islandia jest krajem docelowym i tranzytowym dla osób, które padły ofiarą handlu ludźmi. Rekomenduje się zwiększenie wysiłków na rzecz walki z takimi przestępstwami.
Dokument dotyczy problemu handlu ludźmi na całym świecie. Z raportu wynika, że ofiarami handlu o podłożu seksualnym są najczęściej kobiety z Europy Wschodniej, krajów bałtyckich, Afryki Zachodniej i Brazylii, które trafiają do klubów nocnych i barów.
Ofiary często wykorzystuje się do pracy na budowie, w branży turystycznej, w restauracjach, fabrykach rybnych oraz w prywatnych domach (au pair). Dotyczy do przede wszystkim kobiet i mężczyzn z Afryki, Europy Wschodniej, Ameryki Południowej oraz Azji Południowej i Wschodniej.
Ofiarą handlu ludźmi mogą paść pracownicy delegowani, którzy tymczasowo pracują poza krajem pochodzenia. Przestępcy płacą im jeszcze przed przyjazdem na Islandię i pozwalają im na pracę na wyspie przez maksymalnie 183 dni, aby uniknąć płacenia podatków i składek związkowych. W takiej sytuacji, władze nie mogą w pełni monitorować sytuacji pracowników. Ofiary opuszczają kraj, zanim będą musiały się zarejestrować.
Islandia znalazła się na liście państw, które w pełni spełniają podstawowe warunki wyznaczone przez Ustawę o Ochronie Ofiar Przemytu. Poprawiono działania na rzecz wykrywania przypadków handlu ludźmi oraz ustalono poszkodowanych, jednak od trzech lat sprawców nie pociągnięto do odpowiedzialności.
Rząd współpracuje z organizacjami pozarządowymi nad edukowaniem urzędników na temat handlu ludźmi. Należy także przeprowadzić szkolenia dla oficerów śledczych, prokuratorów i sędziów, aby skuteczniej wykrywać przestępstwa i karać sprawców. Powinno się także zbudować zaufanie między organami ścigania a ofiarami, tworząc m.in. azyle dla poszkodowanych.
Ilona Dobosz