Ponad 7 tysięcy użytkowników Facebooka dołączyło do grupy, która zachęca do prostszego życia i pozbywania się zbędnych ubrań i innych niepotrzebnych rzeczy.
W czasie przedświątecznym konsumpcjonizm sięga szczytu, ale Þórhildur Magnúsdóttir, współzałożycielka fanpage’a Áhugafólk um mínimaliskan lífstíl (Zwolennicy minimalistycznego stylu życia) sugeruje, że najlepszym prezentem świątecznym jest nie rzecz, a ciekawe doświadczenie – warto zatem podarować komuś np. bilet na koncert.
Magnúsdóttir uważa, że ludzie pracują za długo i kupują niepotrzebne rzeczy, zamiast cieszyć się życiem, zrelaksować się i skupić się na tym, co najważniejsze. Jej zdaniem, dzieci potrzebują znacznie mniej zabawek, niż powszechnie się uważa, a dorośli wykorzystują tylko 1/4 ubrań.
Na fanpage’u znajdziemy także propozycje ciekawych zajęć, które są przedświąteczną alternatywą dla codziennego kupowania niedrogich prezentów.
Ilona Dobosz