Vilborg Arna Gissurardóttir, pierwsza Islandka, która przeszła w pojedynkę biegun południowy, ma teraz w planach zdobycie najwyższych szczytów wszystkich siedmiu kontynentów w ciągu jednego roku. Chce zacząć w tym miesiącu, od Mount McKinley (Denali), najwyższego szczytu północnej Ameryki.
Vilborg zakończy swoją misję za rok, zdobywając Everest – najwyższą górę na świecie, pisze ruv.is.
Alpinistka pisze na swojej stronie o tym, co najbardziej kocha w swoim stylu życia – jest on prosty, najważniejsze są podstawowe potrzeby. Uwielbia również poznawać poszukiwaczy przygód z całego świata.
Vilborg zaprasza wszystkich zainteresowanych, by spełnili swe marzenia i zdobyli Elbrus, Kilimandżaro i Aconcaguę razem z nią, we współpracy z islandzkimi przewodnikami górskimi. Oprócz tego, dzieli się swoimi doświadczeniami z ekspedycji na biegun południowy w wywiadzie dla Iceland Review.
Dalej w temacie gór – islandzki alpinista, Leifur Örn Svavarsson w chwili obecnej wspina się na Everest. Jego grupa zbliża się do siódmego kilometra góry. Jego rodacy, Geir Gissurarson i Guðmundur St. Maríuson podążają za nim i są już niedaleko od trzeciego obozu.
W tym samym czasie chiński inwestor Huang Nubo, zainteresowany wynajęciem kawałka ziemi w północno-wschodniej Islandii, również wspina się na najwyższy szczyt świata i będzie stacjonował w tym samym obozie bazowym, co Leifur – pisze mbl.is.