Islandzkie konie idą na rzeź

Z powodu zimnej wiosny i deszczowego lata, farmerzy odczuwają teraz bardzo poważny brak siana, które jest głównym pożywieniem dla koni. Z tego powodu w tym roku wiele zwierząt zostanie zabitych w rzeźniach.
W Islandii konina jest sprzedawana praktycznie w każdym sklepie, m.in. pod postacią kiełbas i steków.  Wiele ze zwierząt jest hodowanych tylko po to, aby trafić do rzeźni. W tym roku będzie ich zdecydowanie więcej, a wynika to z tego, że farmerzy nie mają odpowiedniej ilości pożywienia dla swoich zwierząt.
Prawdopodobnie tej zimy będzie więcej mięsa końskiego niż to miało miejsce rok temu, mówią media.
Obecnie wielu rolników z Skagafjörður czeka w kolejce na liście oczekujących, aby ich zwierzęta trafiły do rzeźni  KS w Sauðárkrókur.
Prezes stowarzyszenia farmerów koni w Skagafjörður, Ingimar Ingimarsson, powiedział w rozmowie z RUV : „Sprawa ta nie dotyczy wszystkich farmerów, którzy hodują konie, ale niektórzy rolnicy z powodu braku odpowiedniej ilości siana, musieli zadecydować o zredukowaniu liczby żywego inwentarza, ponieważ te zapasy, które mają nie wystarczą do wykarmienia wszystkich zwierząt.”
Konie islandzkie są chętnie kupowane przez zagranicznych hodowców koni, lecz nie każdy farmer może sprzedać swoje zwierzęta w ten sposób. Stąd decyzje na wysyłanie zwierząt do rzeźni jako jedyny sposób na wyjście z impasu.