Może się zdarzyć, że już niedługo na Islandii nie tylko Fagradalsfjall będzie wulkanem w trakcie erupcji. Zeszłego lata naukowcy przewidzieli możliwość erupcji Grímsvötn, subglacjalnego wulkanu znajdującego się pod północno-zachodnią częścią pokrywy lodowej Vatnajökull.
W ubiegłym roku eksperci przewidywali, że w rejonie Grímsvötn może dojść do rozległych powodzi lodowcowych, zwanych jökulhlaup. Po nich mogła nastąpić erupcja, która jednak nie nastąpiła. Według Vísir, obecnie prawdopodobieństwo tej erupcji wzrosło, ponieważ zaobserwowano, że w jeziorach lodowcowych nagromadziło się więcej wody, a także więcej magmy w komorze magmowej pod Grímsvötn.
Naukowcy uważają, że do wybuchu wulkanu Grímsvötn dochodzi, gdy po powodziach w jeziorach lodowcowych gromadzi się dużo wody, co wywiera nacisk na komorę magmową. Następnie magma wybija na powierzchnię, gdy ciśnienie nagromadzonej wody zmniejsza, jeśli spływa ona wraz z powodzią.
Obecnie obserwowane jest wysokie ciśnienie w komorze magmowej, a także duże ilości wody w jeziorach. Jest to największe nagromadzenie wody od 1996 roku, kiedy to doszło do dużej erupcji i powodzi lodowcowych.
Björn Oddsson, geofizyk i dyrektor obrony cywilnej, wyjaśnia: „Zapora lodowa na wschód od Grímsvötn, która zatrzymuje wodę, znacznie się obniżyła po erupcji w 1996 roku, a teraz się podniosła. W jeziorach może się więc zgromadzić więcej wody niż wcześniej. Wszyscy czekamy teraz jökulhlaup” – dodaje.
Björn opisuje to zjawisko, porównując je do zdejmowania kapsla z wstrząśniętej butelki coli. Im dłużej nie ma powodzi lodowcowych, tym bardziej prawdopodobna jest erupcja. „W komorze magmowej pod Grímsvötn stale gromadzi się magma, więc teraz jest jej nie więcej niż w zeszłym roku” – wyjaśnia.
Geofizyk mówi, że nie da się przewidzieć, jak duża będzie erupcja. Ostatnia miała miejsce w 2011 roku i była bardzo duża, poprzednia z 2004 roku była znacznie mniejsza. Grímsvötn wybucha średnio co dziesięć lat.
Ze względu na to, że Grímsvötn znajduje się pod lodowcem, jego erupcje zawsze są eksplozywne. Erupcja Fagradalsfjall ma charakter efuzywny – ma ona stosunkowo łagodny przebieg, skorupa ziemska pęka, lawa przemieszczania się ku powierzchni Ziemi i wypływa ze szczelin. Natomiast erupcja eksplozywna ma gwałtowny przebieg – z krateru wydobywają się materiały piroklastyczne i produkty lotne.
Na podstawie odczytów z mierników GPS pracownicy Islandzkiego Instytutu Meteorologicznego uzyskają wcześniejsze ostrzeżenie, zanim zaczną się powodzie lodowcowe i nastąpi erupcja.