Jeśli sprawdzą się długoterminowe prognozy, wówczas można spodziewać się, że kwiecień będzie jednym z najcieplejszych od kiedy rozpoczęto pomiary temperatury. Po weekendzie w całym kraju spodziewane jest ocieplenie, a w okolicach pierwszego dnia lata dobra wiosenna pogoda.
Jak dotąd w tym miesiącu temperatury były na ogół powyżej średniej, a przejście z chłodu jaki był w marcu nastąpiło dość szybko. Marzec był faktycznie najzimniejszym w kraju, od czterdziestu czterech lat, a teraz kwiecień również może stać się historycznym – ale z innych i być może szczęśliwszych powodów. Meteorolog Einar Sveinbjörnsson mówi, że spodziewa się dobrej wiosennej pogody w przyszłym tygodniu.
„Nad Wyspami Brytyjskimi przewidywany jest obszar wysokiego ciśnienia, a na północ od niego dociera do nas łagodniejsze powietrze z południowego wschodu. Prognozuje się tu bardzo łagodną pogodę na przyszły tydzień, mniej więcej w pierwszy dzień lata” mówi Einar w rozmowie z agencją prasową, ale recenzuje też prognozę na stronie internetowej Bliku.
Według długoterminowej prognozy Norweskiej Agencji Meteorologicznej w przyszłym tygodniu temperatury mogą osiągnąć dwucyfrowe wartości.
„Za dobre uważa się temperatury, które mają od pięciu do dziewięciu stopni w kwietniu i kiedy można poczuć ciepło słońca. Zapowiada się ciepły kwiecień, a jeśli nic się nie wydarzy w ostatnim tygodniu, miesiąc może być porównywalny z kwietniem 2019 roku.”
Miesiąc kwiecień był w 2019 roku, najcieplejszym od początku pomiarów w wielu częściach kraju, a średnia temperatura w Reykjavíku wynosiła 6,5 stopnia. Einar mówi jednak, że jest jeszcze za wcześnie, aby stwierdzić, czy pierwszy dzień lata oznacza również faktyczny początek lata.
„Chłody w tym kraju mogą się pokazywać przez cały maj i do czerwca, a po mroźnej zimie słoneczny i ciepły maj, pomoże w pozbyciu się lodu z ziemi i lepiej przygotuje nas na nadejście lata” mówi Einar.