– Nikt nie ma lepszej szansy na to, aby stać się następnym premierem Islandii niż Jón Gnarr – czy on miałby ochotę na tę pracę? – napisał na swoim Facebooku, były minister spraw zagranicznych Islandii i poseł z ramienia Partii Sojusz Lewicy Demokratycznej – Össur Skarphéðinsson.
Jón Gnarr, który jest znanym aktorem i komikiem, w latach 2010 do 2014 pełnił funkcję burmistrza Reykjaviku. Jego kariera polityczna rozpoczęła się po kryzysie, kiedy trochę dla zabawy i trochę na poważnie postanowił startować w wyborach na burmistrza. Mieszkańcy wybrali go wówczas pomimo tego, że nie miał on żadnego doświadczenia politycznego.
Po ukończeniu pracy jako burmistrz, niektórzy sugerowali aby Jón Gnarr startował w wyborach na prezydenta, jednak ten wycofał się z polityki.
Partia Piratów staje się coraz silniejsza
Biorąc pod uwagę wydarzenia polityczne z ostatnich kilku tygodni, m.in. duży sukces Partii Piratów oraz odejście Jóna Gnarra z Partii Jasna Przyszłość, Össur Skarphéðinsson komentuje, że według niego Gnarr jest na dobrej drodze do przyłączenia się do Partii Piratów.
– Tutaj Jón Gnarr wciąż może mieć przed sobą wielką przyszłość – pisał polityk Skarphéðinsson.
Przewiduje on, że obecny rząd upadnie w najbliższych wyborach i wtedy Partia Piratów będzie największą z nowych partii rządzących, co oznacza, że premier będzie pochodził z ich szeregów.
Nikt inny nie będzie lepszy
– Nikt, kto jest w Partii Piratów nie ma więcej doświadczenia w prowadzeniu kraju niż mężczyzna, który poradził sobie ze skutecznym prowadzeniem stolicy – czyli Jón Gnarr. On nie będzie gorzej wykonywał swojej pracy niż ci, którzy obecnie władają krajem…”