Do Urzędu Ochrony Danych Osobowych wpłynęła skarga w związku z brakiem bezpieczeństwa przetwarzania danych osobowych przez Urząd Pracy. Jest to już drugi taki przypadek w tym roku.
Fréttablaðið donosi o tym dzisiaj, ale w październiku wyciekły adresy e-mail anglojęzycznych klientów instytucji, dotyczące kwestii zdrowia psychicznego.
Dane osobowe były również nieostrożnie traktowane w grupach na Facebooku prowadzonych przez Urząd Pracy. W tym zakresie podjęto już specjalne środki bezpieczeństwa. Urząd przeprosił pięć dni po ujawnieniu informacji, a w wyniku skarg zmieniono uprawnienia dostępu.
Fréttablaðið cytuje obcokrajowców, którzy przed wyciekiem informacji mówili, że tego typu incydent może wpłynąć na zaufanie ludzi do instytucji rządowych w Islandii.
Unnur Sverrisdóttir, dyrektor Urzędu Pracy, mówi, że sprawa została natychmiast zgłoszona do Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Uważa się, że jest zbyt wcześnie, aby komentować to zdarzenie.