Według nowego międzynarodowego raportu nierówność płci w Islandii wynosi 13,2 proc. To znaczy, o tyle procent więcej mężczyźni otrzymują emerytury od kobiet po 65 roku życia.
Wnioski zostały przedstawione w nowym raporcie firm finansowych Mercer, CFA Institute i uniwersytetu Monash w Australii i jest w dużej mierze oparty na danych z OECD.
Chociaż różnica jest dwucyfrowa, Islandia wypada całkiem nieźle. Średnia OECD to 25,6 proc. Największa różnica występuje w Japonii, 47,4 procent, ponieważ Japonia pozostaje daleko w tyle za innymi krajami zachodnimi, jeśli chodzi o równość płci.
Najmniejsza różnica była w Estonii, tylko 3,3 proc.
Þórey Þórðardóttir, dyrektor zarządzający Krajowego Stowarzyszenia Funduszy Emerytalnych, mówi o różnych przyczynach tego zjawiska.
„Kobiety na ogół pracują w niepełnym wymiarze godzin i są bardziej zaangażowane w nieodpłatną pracę, na przykład w domu i przy dzieciach. Jeśli kobiety przedłużą urlop macierzyński, składki do funduszu emerytalnego nie są odprowadzane. „Kobiety spędzają trochę mniej czasu na rynku pracy a generalnie żyją dłużej niż mężczyźni” – mówi.
Często zdarza się, że para przestaje pracować w tym samym czasie, nawet jeśli kobieta jest młodsza.
„Jest to kwestia polityczna, którą należy omówić i przeanalizować. Pewien procent pensji wpłacamy do funduszu emerytalnego, a osoby z niższymi płacami wpłacają mniej. System ubezpieczeń społecznych jest bardzo powiązany z dochodami i tym samym wyrównuje sytuację tych, którzy mają niewielkie uprawnienia emerytalne.”
Islandzki system emerytalny otrzymuje w raporcie najwyższą ocenę spośród wszystkich krajów OECD – 84,2 punktu na 100 możliwych. Jest on opisywany jako „najwyższej klasy i solidny system emerytalny, który zapewnia dobre świadczenia, jest zrównoważony i charakteryzuje się uczciwością”, podobnie jak duński i holenderski.
Są to jedyne systemy, które otrzymują ocenę A. Wśród czynników, które przyczyniają się do wysokiego rankingu Islandii, są ubezpieczenia wzajemne, wysoka emerytura Tryggingastofnun oraz zarządzanie funduszami emerytalnymi.
Þórey mówi, że ważne jest, aby ludzie byli świadomi, że możliwe jest zrównanie praw emerytalnych małżonków i partnerów poprzez umowy.
„Prawo do emerytury może być bardzo różne między małżonkami oraz partnerami, tutaj wcześniej bardzo często zdarzało się, że mężczyzna pracował poza domem, podczas gdy kobieta zajmowała się właśnie domem i dziećmi. Fundusze emerytalne udzielają porad dotyczących takich umów” – mówi.