Na Islandię przyleciały w tym tygodniu kolejne cztery syryjskie rodziny. Uchodźców przywitała minister spraw społecznych i mieszkaniowych, Eygló Harðardóttir.
– Chcemy, aby było wam tutaj jak najlepiej, abyście byli częścią naszego społeczeństwa – powiedziała minister podczas powitania. Jedna z rodzin zamieszka w Kópavogur, a pozostałe trzy – w Hafnarfjörður.
Syryjczycy przebywali dotychczas w obozie dla uchodźców w Libanie, skąd przetransportowano ich najpierw do Paryża, a potem na Islandię.
Przedstawiciele Czerwonego Krzyża również spotkali się z rodzinami oraz wręczyli im podarunki.
– Niewątpliwie, w przeciągu najbliższych dni, tygodni, miesięcy, zdziwi Was wiele rzeczy: nasze zwyczaje, tradycja, pogoda, natura, ale mamy nadzieję, że wkrótce poczujecie się jak Islandczycy i zauważycie, że jesteśmy do Was bardzo podobni – powiedzieli wolontariusze Czerwonego Krzyża.
mbl.is/Ilona Dobosz