Nieznani sprawcy, w tym tygodniu ukradli osiemnaście królików, które miały być przeznaczone do gotowania podczas kursu kucharskiego. Właściciel królików, kucharz z Portland, w USA, miał w planie prowadzenie kursu podczas, którego uczniowie uczyliby się jak należy zabić, przygotować do gotowania i przyrządzić mięso królików.
W nocy poprzedzającej kurs, wszystkie króliki, które miały zostać zabite, zniknęły. Jednak jak się okazało, w piątek króliki wróciły na swoje miejsce. Zgodnie z informacjami podanymi przez właściciela, nadal brakuje mu jednego z królików, który ma na imię Roger.
Według właściciela tych zwierząt odpowiedzialni za tą dziwną kradzież mogli być obrońcy przyrody.