Po paru latach od upadku gospodarczego, rynek pracy w Islandii zaczyna się podnosić, taką opinię w swoim oświadczeniu na temat bezrobocia wydała pani Premier Jóhanna Sigurðardóttir. W oświadczeniu swoim Premier napisała, że na podstawie informacji jakie posiada Urząd Statystyczny w lutym tego roku było o 1100 bezrobotnych mniej niż w lutym 2011 roku.
„Wiele firm zmuszonych było obciąć nadgodziny i zmniejszyć liczbę zatrudnionych aby móc nadal działać i utrzymać się na rynku po kryzysie. Teraz widać oznaki tego, że firmy zaczynają lepiej wykorzystywać swoich stałych pracowników i widać poprawę” powiedziała Pani Premier.
Prezes Alþýðusambands Íslands, Gylfi Arnbjörnsson, który również wypowiadał się na ten temat dodał : „Jest oczywiste to, że na rynku są tworzone nowe miejsca pracy. Jednak nie we wszystkich branżach. Na podstawie informacji podanych przez Urząd Statystyczny, widać że najwięcej miejsc pracy jest tworzonych w rybołówstwie i turystyce…”