W sobotę, 23 lipca, po dwuletniej przerwie spowodowanej epidemią koronawirusa, na ulice Reykjaviku powraca Marsz Szmat.
Marsz rozpocznie się o godzinie 14:00, pod kościołem Hallgrímskirkja i zebrani przejdą przez centrum na plac Austurvöllur. Marsz ma na celu przypomnienie ludziom, że odpowiedzialność za przemoc seksualną ponoszą sprawcy, a nie ofiary.
Organizacja stojąca za przygotowaniem Marszu Szmat to Druslugangan. Grupa ta prowadzi kampanię przeciwko napaściom seksualnym i kulturze gwałtów poprzez działania edukacyjne.
„Dzięki temu szczytowi solidarności z ocalałymi wszyscy możemy zebrać się razem i pokazać, że wierzymy i stajemy za ocalałymi w napaściach na tle seksualnym” – mówi organizatorka Marszu Dziwek, Sara Mansour.
Pierwszy Marsz Dziwek odbył się w Toronto w 2011 roku po tym, jak funkcjonariusz policji powiedział podczas wykładu na uniwersytecie, że kobiety muszą ubierać się skromnie, aby uniknąć przemocy seksualnej. Te słowa utrwalają kulturę gwałtu i systematyczną przemoc seksualną wobec kobiet i grup mniejszościowych. Ten pierwszy Marsz Dziwek wywołał kilka innych na całym świecie.
Sara mówi, że wierzy, że Islandia zmierza we właściwym kierunku, jeśli chodzi o przemoc seksualną. Mówi, że ludzie stają się mniej tolerancyjni wobec dezinformacji.
„Podobnie jak większość ruchów na rzecz praw obywatelskich, generalnie zmierzamy we właściwym kierunku, chociaż oczywiście od czasu do czasu pojawiają się komplikacje” – mówi Sara. „Jest mniej tolerancji dla błędnego przekonania, że ocaleni mogą zrobić coś inaczej lub powinni przeżyć swoje życie w oparciu o czyjąś decyzję o naruszeniu ich zaufania”.
W ciągu ostatnich kilku lat, a zwłaszcza od początku pandemii, wiele dyskursów przeniosło się do sieci. Sara wierzy jednak, że nic nie zastąpi spotkań i działań grupowych.
„Bez względu na to, kim jesteś, co zrobiłeś lub przez co przeszedłeś, wszyscy jesteśmy w tym razem. Nie sądzę, że można taką solidarność przenieść do cyberprzestrzeni” – mówi Sara.
Jeśli Ty lub ktoś, kogo znasz, potrzebuje wsparcia w związku z przemocą seksualną, możesz zadzwonić pod numer 112, aby zgłosić przemoc, nękanie oraz wykorzystanie oraz uzyskać pomoc.
Pomocy udziela także Czerwony Krzyż pod numerem 1717.
Przemoc można także zgłosić poprzez stronę barnaheill.is.