Jak donosi Vísir, Svandís Svarsdóttir, minister żywności, rolnictwa i rybołówstwa, zostanie poddana głosowaniu nad wotum nieufności w przyszłym tygodniu, kiedy Alþingi, islandzki parlament, zbierze się ponownie po przerwie wielkanocnej. Przewodnicząca Partii Ludowej, Inga Sæland, ogłosiła, że złoży wniosek w tej sprawie.
Svandís wraca jutro ze zwolnienia lekarskiego. Na swoim profilu na Facebooku ogłosiła, że czuje się dobrze po zakończeniu leczenia raka piersi, którego zdiagnozowano u niej w styczniu.
Svandís miała zmierzyć się z głosowaniem o wotum nieufności, gdy w styczniu udała się na zwolnienie lekarskie, ale Inga wycofała swój wniosek w świetle zaistniałych okoliczności. Rzecznik praw obywatelskich Alþingi stwierdził, że decyzja minister z zeszłego lata o tymczasowym wstrzymaniu połowów wielorybów była niezgodna z prawem. Dyrektor generalny Hvalur, jedynej islandzkiej firmy zajmującej się polowaniami na wieloryby, zagroził pozwem o odszkodowanie z powodu skrócenia zeszłorocznego sezonu połowów tych zwierząt. Spotkała się również z krytyką ze strony posłów Partii Niepodległości, koalicjanta jej partii, Ruchu Zieloni-Lewica.
„Głosowanie nad wotum nieufności się odbędzie, czekamy tylko na obecność pani minister, aby mogło dojść do debaty nad wnioskiem” – powiedziała Inga. Stwierdziła również, że jest on wynikiem złamania prawa przez Svandís i nie ma nic wspólnego z poparciem dla wielorybnictwa jako praktyki, dodając, że minister przesadziła, gdy tymczasowo wstrzymała połowy wielorybów.
Islandzkie połowy wielorybów pozostają kontrowersyjną praktyką i są przedmiotem protestów zarówno w kraju, jak i za granicą.