Minister Spraw Wewnętrznych – Ögmundur Jónasson, powiedział w rozmowie z ruv.is, że będzie starał się o to aby departament zajmujący się sprawami imigrantów/ Útlendingastofnun otrzymał większą pomoc finansową od rządu. W związku z tym, że do Islandii przyjeżdża coraz więcej uchodźców, zwiększa się ilość obowiązków i pracy jaką muszą wykonać urzędnicy tego departamentu.
Obecnie na decyzję dotyczącą azylu w Islandii oczekuje 89 osób. Sprawy te z powodu braku pracowników mogą trwać nawet ponad rok. Przedstawiciele Útlendingastofnun podkreślają, że tak długi czas oczekiwania na zakończenie każdej ze spraw jest związany z brakiem funduszy na zatrudnienie dodatkowych pracowników.
Prowadzenie spraw uchodźców kosztuje rząd islandzki około 200 mln koron rocznie a im dłuższy jest okres oczekiwania na zakończenie rozprawy, tym większe koszty ponosi rząd. Okres rozpatrywania wniosków o azyl i zakończenia sprawy, może zostać skrócony jeżeli tylko Útlendingastofnun będzie mogło zatrudnić dwóch dodatkowych prawników, pisze ruv.is.
Wczoraj podczas posiedzenia rządu minister Ögmundur Jónasson, przestawił wniosek z prośbą o zwiększenie dofinansowania dla departamentu zajmującego się sprawami imigrantów.
Minister zauważył, że obecnie do kraju przyjeżdża znacznie więcej imigrantów niż kiedyś a liczba pracowników urzędu nie zmieniła się. Dlatego jedynym racjonalnym wyjściem z tej sytuacji byłoby zwiększenie budżetu jaki przyznawany jest dla Útlendingastofnun.
Sprawa ta będzie przedyskutowana przez Ministerstwo Finansów, a później poddana pod głosowanie w parlamencie.
O sprawie informowaliśmy w artykule „Útlendingastofnun potrzebuje więcej pieniędzy”.