Młodzi ludzie wykazują większe poparcie dla walki o równość niż starsze pokolenia, wynika z międzynarodowego sondażu UNICEF, opublikowanego dziś z okazji Międzynarodowego Dnia Dziecka. Młoda kobieta mówi, że ważne jest, aby Islandczycy zdali sobie sprawę z tego, iż w tym kraju istnieje rasizm i trzeba z nim walczyć.
Sondaż UNICEF i Instytutu Gallupa objął 21 000 osób w 21 krajach Afryki, Azji, Europy, Ameryki Północnej i Południowej. Wyniki sondażu zostały opublikowane w Międzynarodowy Dzień Dziecka. Według sondażu średnio prawie 75% młodych ludzi uważa, że rząd powinien podjąć bardziej zdecydowane działania w celu przeciwdziałania zmianom klimatu. W krajach o niskich i średnich dochodach, gdzie można się spodziewać, że skutki zmian klimatu będą większe, odsetek ten jest jeszcze wyższy i wynosi 83%.
W prawie wszystkich krajach większość młodych ludzi uważa, że walka z COVID-19 byłaby lepsza, gdyby kraje świata systematycznie współpracowały, a nie zajmowały się tym problemem na własną rękę.
Prawie 80% młodych ludzi uważa, że dzieci są narażone na niebezpieczeństwo w Internecie, na przykład z powodu brutalnych lub seksualnych treści lub cyberprzemocy, a tylko 17% młodych ludzi twierdzi, że w mediach społecznościowych można znaleźć właściwe informacje.
Ponad jedna trzecia młodych ludzi twierdzi, że często doświadcza niepokoju lub się martwi, a prawie jedna piąta często cierpi na depresję oraz brak zainteresowania i inicjatywy. Z drugiej strony, dzisiejsza młodzież jest o połowę mniej skłonna niż dorośli wierzyć, że świat będzie lepszy i wykazuje większe poparcie dla walki o prawa osób homoseksualnych i równouprawnienie kobiet.
Kristín Taiwo Reynisdóttir, z Antiracists, mówi, że domaganie się bardziej równego społeczeństwa jest ważne dla młodych ludzi.
„W rzeczywistości sprawiamy, że ludzie widzą, czym jest rasizm, i że istnieje on również w Islandii. Wiele osób sądzi, że w Islandii rasizm nie występuje, ale my chcemy otworzyć oczy Islandczykom i edukować ich” – mówi Kristín. Kristín wraz z Anną Sonde i Valgerður Kehinde Reynisdóttir prowadzi na Instagramie stronę Antirasistarnir, w celu szerzenia świadomości na temat rasizmu i dyskryminacji w Islandii. „Wszyscy doświadczyliśmy rasizmu” – mówi Kristín.
Przytacza przykład, w którym pewien mężczyzna wykrzykiwał w Kringlanie obelgi pod adresem obcych „bezużytecznych” ludzi, a gdy zapytała go, co mu jest, zareagował nieprzyjaźnie. „Nie przyszło mu do głowy, że rozumiem islandzki, a potem powiedział: »Czuję, że ludzie tacy jak ty nie należą tutaj«”. Kristín zgłosiła to na policję, ale nie wyciągnięto konsekwencji wobec tego mężczyzny. Mówi, że takie incydenty nie są wyjątkami.