Co najmniej cztery kobiety, pracownice banku Arion, oskarżają jednego mężczyznę, pracownika tego samego banku, o molestowanie seksualne w miejscu pracy. Jak informuje Haraldur Guðni Eiðsson, rzecznik prasowy banku, żadna z tych kobiet nie złożyła formalnego oskarżenia o molestowanie w pracy, u swojego przełożonego lub u dyrektora banku. Bank traktuje tę sprawę bardzo poważnie i w związku z tym oskarżony pracownik został wysłany na urlop. Kobiety twierdzą, że rzeczony mężczyzna wysyłał do nich wulgarne sms-y, zwracał się do nich używając nieodpowiednich zwrotów i wyrażeń, oraz że dotykał je w nieodpowiedni sposób. Do zbadania tego przypadku zostaną zaangażowani eksperci psychologii, którzy pomogą w ustaleniu faktów.