Po bardzo ciepłym i słonecznym lecie, nad Islandię zaczęła nadciągać jesień. Chłodny wiatr czuć w powietrzu już od paru dni, a temperatura w niektórych miejscach kraju, spadła już poniżej zera.
Jak donosi Islandzkie Biuro Meteorologiczne, w niedzielę wieczorem najzimniejszym miejscem w Islandii było znajdujące się na północnym zachodzie Brúsastaðir w Vatnsdalur. Temperatura spadła tam do -5.3°C i była to najniższa temperatura jaką zmierzono w Islandii od roku 1982, kiedy termometry na północnym wschodzie Islandii, w Staðarhóll w Aðaldalur pokazały -5.6°C.
Według informacji podanych przez visir.is, najniższa temperatura jaką zarejestrowano w sierpniu w Islandii, wystąpiła w 1975 roku w Sandbúðir w okolicach Sprengisandur i było to -7.5°C.
Dziś rano w niektórych miejscach na wschodzie kraju, temperatura spadła poniżej zera. Takie wahania temperatur martwią farmerów, którzy obawiają się o swoje zbiory ziemniaków.
Mieszkańcy Akureyri oraz innych miejscowości na północy już na dobre muszą pożegnać lato, ponieważ w górach spadł śnieg. Na wielu drogach jest bardzo ślisko i występują również gruntowe przymrozki.