Czworo nastolatków w wieku 16 i 17 lat na terenie szkoły w Kópavogur zaatakowało elektrycznym paralizatorem trzech młodszych chłopców. Odjechali zanim przyjechała policja, ale chwilę później zostali aresztowani. Atakujący nie znali swoich ofiar.
Policja wezwana do szkoły Hörðuvallaskóli aresztowała cztery osoby, które zaatakowały paralizatorem i pałką trzech chłopców w wieku 14 i 15 lat. Przytrzymywali jednego z chłopców i wielokrotnie razili go prądem. Trzej poszkodowani mieli widoczne urazy i zostali przewiezieni do szpitala, ale wkrótce potem pozwolono im wrócić do domu.
Po zatrzymaniu napastników w Rofabær w Árbær w samochodzie znaleziono paralizator, noże i pałkę. Po przesłuchaniu w nocy w obecności rodziców chłopcy zostali zwolnieni.
Naczelnik policji, Gunnar Hilmarsson, mówi, że atak był poważny, a jego motyw jest całkowicie niejasny. Napastnicy pochodzą z Grafarvogur, a ofiary z Kópavogur, i nie znają się nawzajem.
Paralizator mógł zostać zamówiony przez Internet i nie jest tego samego typu, z którego korzysta islandzka policja. Pochodzenie broni i sposób, w jaki nastolatki ją zdobyły, są przedmiotem dochodzenia. Podczas przesłuchania nie zeznali zbyt wiele.
Policja traktuje ten incydent poważnie i mówi, że wszyscy sprawcy kwalifikują się pod prawo karne. W toczące się dochodzenie są zaangażowani pracownicy opieki społecznej.
Grupa GMT/Ewa Rogalska