Guðmundur Ingi Guðbrandsson, Minister Środowiska i Zasobów Naturalnych, napisał list otwarty do Papieża po jego ostatnich uwagach na temat homoseksualizmu. Wywiad z Guðmundurem został dziś wyemitowany w programie Rás 2.
„Znajduję się teraz w takim miejscu, z którego mogę zwrócić uwagę na tego typu kwestie i myślę, że jest to mój obowiązek wobec osób o odmiennej orientacji niż heteroseksualność lub odmiennej tożsamości płciowej” – wyjaśnił Guðmundur Ingi.
Napisał list, który udostępnił na portalu Facebook, jako Mummi – ulubiona maskotka Guðmundura, z której korzysta w życiu prywatnym, a nie jako minister rządu. Teraz zastanawia się, czy wysłać papierową kopię tego listu do Watykanu. „Myślę, że to ważne, aby krytyczne głosy były słyszalne. Podkreślam, że mam wielki szacunek dla Papieża Franciszka” – powiedział, dodając, że obecny Papież stanął po stronie wielu dobrych spraw, w tym ochrony środowiska.
Guðmundur Ingi określa takie wypowiedzi Papieża jako niepokojące (przypomnijmy, że Papież jest zaniepokojony liczbą homoseksualistów zostających kapłanami i obawia się, że homoseksualizm staje się „modny” w społeczeństwie). Papież zajmuje przecież wysoką pozycję w świecie i ma władzę nad wieloma ludźmi na całym świecie.
Guðmundur jeszcze nie zdecydował, czy wysłać swój list jako otwarty do Watykanu.
„Nasze słowa mają konsekwencje i to nie tylko w przypadku ludzi na takich stanowiskach jak on”.
Guðmundur napisał też w swoim profilu na Facebooku, że w wieku 21 lat przebywał w klasztorze i poważnie myślał o zostaniu zakonnikiem. Zrezygnował jednak, gdy zdał sobie do końca sprawę, że nie wierzy w Boga na tyle, aby złożyć taką ofiarę.
Uważa, że to naprawdę szokujące, gdy Papież twierdzi, że seksualność jest trendem mody. „Wskazuje to na brak zrozumienia, że orientacja seksualna nie jest stylem życia. Taki się człowiek rodzi i już” – powiedział dziś rano Guðmundur Ingi w programie Rás 2.
ruv.is/Grupa GMT/Ewa Rogalska