Młoda kobieta z dzielnicy Grafarholt, skontaktowała się dziś w południe, z mediami (DV), gdyż jej dziesięcioletni syn przyniósł do domu znalezioną, zużytą strzykawkę z igłą. Jej syn wraz z innym 10-cio latkiem bawili się na placu zabaw i tam znaleźli strzykawkę z igłą. Chłopcy przynieśli to do domu.
Kobieta była w szoku po tym jak zobaczyła, że dzieci bawią się igłą. Dla wiadomości DV powiedziała, że tłumaczy chłopcom, że taka zabawa może skończyć się źle. Mogą przecież zarazić się jakimiś chorobami. Mieszkańcy Grafarholt są bezsilni wobec narkomanii, w rozmowie z DV wyrazili duże zaniepokojenie zaistniałą sytuacją. Mówili też, że coraz częściej można znaleźć zużyte strzykawki w parku i na placach zabaw.