Islandzka Straż Przybrzeżna bada przypadki wykorzystania łodzi ratowniczych w celach wycieczkowych. Proceder polega na tym, że członkowie załóg statków oferujących wycieczki krajoznawcze wykorzystują łodzie ratunkowe do podróży w celu obserwacji wielorybów, czy orek.
Haukur Vagnsson, kapitan, który był świadkiem takich praktyk, powiedział że jest zaniepokojony rozwojem sytuacji.
– Na oceanie pogoda jest wyjątkowo zmienna, a osoby, które oferują wycieczki łodziami ratunkowymi nie mają kompetencji do organizowania takich atrakcji. Bardzo szybko mogą naleźć się wraz z pasażerami w niebezpiecznych dla życia warunkach gdzieś w głębi morza – komentuje kapitan.
Według strażników przybrzeżnych należy powziąć kroki do zakazania tego typu praktyk. Groźba uszczerbku na zdrowiu, a nawet utraty życia jest wyjątkowo realna, kiedy zabawa zamienia się w walkę z żywiołem. Wiele osób zapomina, że morze rządzi się swoimi prawami, a chęć zdobycia dodatkowych pieniędzy i zwiększenie atrakcyjności oferty kosztem zdrowia z pewnością do nich nie należą.