W czwartek do obiegu został wprowadzony nowy banknot o nominale 10 000 koron.
Banknot jeszcze nie zdążył zagościć w portfelach, a już spowodował problem.
Jak się okazuje jego rozmiar jest taki, że nie pasuje on do większości dostępnych portfeli. Dlatego wiele osób, chcąc włożyć pieniądz do portfela będzie musiało go złożyć.
Zgodnie z informacją, nowy banknot przedstawia islandzkiego poetę Jónasa Hallgrímssona i ma 16,2 cm długości. Jest on 7 mm dłuższy niż banknot o nominale 5000 isk, aby można było je łatwiej odróżnić.
Jednak jak się okazuje, nie tylko rozmiar banknotu został odebrany negatywnie, ale również samo jego powstanie.
Jak powiedział manager Banku Centralnego – Már Guðmundsson, wpuszczenie na rynek nowego banknotu o wyższym nominale jest w rzeczywistości złą wiadomością ponieważ jest on znakiem dużej inflacji.
Pierwszy banknot 10 000 został przekazany na ręce Ministra Finansów Bjarni Benediktssona.
Jak pokazuje mbl.is, nowe banknoty znalazły się już w bankomatach i bankach na terenie całego kraju.