Polityk Árni Johnsen, podczas wczorajszego posiedzenia parlamentu wyszedł z propozycją zainstalowania pompy do oczyszczania portu Landeyjahöfn z piasku. Odpowiednia pompa, która mogłaby pełnić dobrze swoją rolę kosztuje od 250 do 300 milionów, mówił Árni. Wcześniej podawano znacznie wyższe kwoty zakupu takiego sprzętu, które dochodziły nawet do miliarda, co nie jest w porządku, dodał. Pompa o której mowa była by zainstalowana na stałe i mogłaby regularnie pogłębiać dno portu, nawet w odległości 600 metrów od brzegu. Dodał on również to jak ważne jest zbudowanie nowego promu, który mógłby zastąpić Herjólfura. Jednak to jest czasochłonny projekt, który może potrwać nawet dwa lata.
Natomiast Eygló Harðardóttir, powiedziała, że oczywiście nowy prom jest potrzebny ale musi on być płytszy od Herjólfura. Na przykładzie promu Baldur, który pływał przez jakiś czas na trasie Herjólfura, widać, że taki prom nie wymaga tak częstego pogłębiania portu. Skrytykowała ona decyzje jakie podejmowane są przez polityków w sprawie portu Landeyjahöfn.
Natomiast minister spraw wewnętrznych, Ögmundur Jónasson, powiedział że przedstawiciele ministerstwa wspólnie z Zarządem Dróg pracują nad znalezieniem dobrego rozwiązania, które na długo pozwoli rozwiązać ten problem.
Nowe pompy do piasku w Landeyjahöfn
Udostępnij ten artykuł